Wyróżnić można między innymi dwa sposoby uznania długu. W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że uznanie długu może przybierać formę właściwego i niewłaściwego uznania długu i obie formy wiążą się z przerwaniem biegu przedawnienia.
Orzecznictwo wielokrotnie zajmowało się tematem uznania właściwego i niewłaściwego i w związku z powyższym wydaje się być stosownym przytoczenie kilku orzeczeń w celu zobrazowania problemu.
Uznanie właściwe jest czynnością prawną – umową jednostronnie zobowiązującą, zawartą między dłużnikiem a wierzycielem, w której dłużnik potwierdza swoje zobowiązanie, zasadniczo mając na celu jego ustalenie Uznanie właściwe jest zatem nie tylko przyznaniem faktu, ale i oświadczeniem woli dłużnika. (Wyrok z 27 stycznia 2017 r., SR dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, w sprawie o sygn. akt VIII C 323/16).
Uznanie niewłaściwe to każde zachowanie dłużnika, które ujawnia w sposób niewątpliwy świadomość istnienia wierzytelności oraz bycia dłużnikiem. Oświadczenie dłużnika może mieć przy tym charakter wyraźny lub dorozumiany, istotnym jest jednak, aby uznawał on istnienie długu co do zasady. Uznanie niewłaściwe nie jest zatem ani przyznaniem faktu, ani oświadczeniem woli dłużnika, a jedynie rejestracją aktualnego stanu jego świadomości (oświadczeniem wiedzy). Istotny jest przy tym ów stan świadomości w chwili jej uzewnętrznienia i dotarcia do wierzyciela, późniejsza zmiana świadomości dłużnika nie powinna bowiem post factum przekreślać skutków, które wcześniej nastąpiły. (Wyrok z 27 stycznia 2017 r., SR dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, w sprawie o sygn. akt VIII C 323/16).
Zgodnie z brzemieniem art. 123 § 1 pkt. 2 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.
Uznanie długu, może nie tylko przerwać bieg przedawnienia, ale także w przypadku gdy roszczenie jest już przedawnione może wiązać się z zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. ‘’W ocenie Sądu Najwyższego powyższe jest uzasadnione tylko w sytuacji gdy, z treści oświadczenia lub z okoliczności, w których zostało ono złożone, wynika w sposób niewątpliwy, że taka była wola dłużnika. W efekcie zrzeczenie się zarzutu przedawnienia wywołuje skutki prawne, gdy doszło do drugiej strony w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Wprawdzie zrzeczenie zarzutu przedawnienia jest jednostronnym oświadczeniem woli, to jednak może ono stanowić element składowy ugody. Niemniej tylko wówczas można przyjąć dorozumiane oświadczenie woli dłużnika o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia, gdy jego zamiar zrzeczenia się tego zarzutu wynika w sposób niewątpliwy z towarzyszących temu oświadczeniu okoliczności. Takie okoliczności to np.: pertraktacje dłużnika z wierzycielem na temat rozłożenia długu na raty, zawarcie umowy owacyjnej, zawarcie ugody sądowej, czy pozasądowej.’’ (Wyrok z 11 sierpnia 2011 r., SN w sprawie o sygn. akt I CSK 703/10).
Uznanie może dotyczyć także części roszczenia i nie wiąże się ono z zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia co do pozostałej nieuznanej części roszczenia. ‘’Uznanie żądania tylko w zakresie spełnionego świadczenia nie można wyprowadzać dalej idących wniosków, w szczególności zmierzających do utożsamienia uznania ze zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. Jeżeli bowiem powódka sama określiła granice możliwego do spełnienia świadczenia, to tym samym wyraziła sprzeciw wobec żądania dochodzonego w pozostałej części, a już na pewno nie zrzekła się w tym zakresie możliwości skorzystania z zarzutu przedawnienia. Nie należy bowiem pochopnie przyznawać waloru zrzeczenia się zarzutu przedawnienia wszelkim zachowaniom dłużnika zmierzającym choćby do częściowego zaspokojenia wierzyciela, czy jakimkolwiek próbom regulacji sytuacji stron. Restryktywna interpretacja wszelkich takich zachowań dłużnika rodziłaby irracjonalne i niepożądane skutki dla dłużnika, który w obawie przed ewentualną złą, niezamierzoną wykładnią jego zachowania odmawiałby spełnienia choćby niespornej części świadczenia. Nadto decydując się nawet na częściowe wykonanie zobowiązania dłużnik nie powinien być traktowany jak podmiot, który automatycznie pozbawia się zarzutu przedawnienia co do pozostałej części świadczenia.’’ (Wyrok z dnia 17 stycznia 2013r. SA w Łodzi w sprawie o sygn. akt I ACa 1023/12).
Ponadto, w orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że wezwanie do potwierdzenia salda spełnia warunki uznania niewłaściwego. ‘’Jest ono nie tylko oświadczeniem wiedzy, ale też woli. Stwierdza bowiem w sposób stanowczy istnienie wobec zobowiązania pieniężnego w konkretnej wysokości. Jednak jak podkreślił Sąd Najwyższy w sytuacji kiedy dłużnikiem jest osoba prawna uznanie musi pochodzić od powołanego do tego organu. Dlatego samo potwierdzenie istnienia zapisu w księgach rachunkowych dokonane przez pracownika nie wchodzącego w skład takiego organu, nie stanowi uznania roszczenia przerywającego bieg przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). Stanowisko to jest powszechnie aprobowane w orzecznictwie. (…) W sytuacji kiedy potwierdzenie salda ma być traktowane jako uznanie niewłaściwe skutkujące przerwaniem biegu przedawnienia musi być ono na tyle precyzyjne aby możliwe było ustalenie których roszczeń uznanie to dotyczy.’’ (Wyrok z 23 października 2013 r. SO w Warszawie w sprawie o sygn. akt XXIII Ga 1151/13).
O ile okoliczności uznania właściwego nie powinny budzić wątpliwości, o tyle przy uznaniu niewłaściwym należy badać całokształt zachodzących okoliczności.